PRZEDMIOT OBSERWACJI
PRZEDMIOT OBSERWACJI
Materia umysłu
Kiedy przedmiotem naszej obserwacji staje się sam obserwator, użycie pojęcia intencjonalności jest nieuniknione. Czy powinniśmy, idąc w ślady fizyki, ogłosić embargo na wszelkie cechy psychologiczne obecne w naszym codziennym języku, takie jak świadomość, myśl, przekonanie, pragnienie? Czy powinniśmy przyjąć sterylne i wymyślne metody beha- wioryzmu? Czy kochankowie powinni pytać: „Tobie było dobrze, a jak mnie?” Niedorzeczność podobnych usiłowań staje się oczywista, gdy uświadomimy sobie jej konsekwencje: albo musimy zaprzeczyć, że jako „nienaukowcy” mamy własne doświadczenia (w tym naszą świadomość), albo musimy uznać, że nauka (tzn. fizyka) nie może zajmować się tymi problemami.Tu należy przypomnieć drugiego wielkiego bohatera siedemnastowiecznej rewolucji naukowej, Kartezjusza. Dociekania na temat metody myślenia doprowadziły go do zaproponowania „dualizmu substancji”.